Zimą konstrukcje elewacyjne pracują w wyjątkowo trudnych warunkach. Niskie temperatury powodują kurczenie się większości materiałów, zaczynając od szkła, przez elementy aluminiowe, aż po silikony i uszczelki. Gdy dodatkowo do szczelin dostaje się woda, zamarza i zwiększa swoją objętość nawet o kilkanaście procent. To sprawia, że powstaje naturalny klin, który rozszerza mikropęknięcia i ujawnia słabe punkty fasady.
Prowadzi to do m.in.:
wyraźniejszych rys na szkle,
mocniej widocznych rozwarć spoin,
odprysków na silikonach,
poluzowania klipsów i mocowań,
sztywności i pękania uszczelek gumowych.
Latem wiele z tych uszkodzeń jest praktycznie niewidocznych, gdyż materiały są elastyczne, a temperatury stabilizują konstrukcję. Zimą fasada pokazuje swój rzeczywisty stan techniczny. To właśnie dlatego inspekcje w tym okresie dają najdokładniejszy obraz problemów, które należy usunąć, zanim zmienią się w poważniejszą awarię.
Odwilż to najbardziej niebezpieczna część sezonu zimowego dla elewacji. Gdy temperatura zaczyna rosnąć, konstrukcja nagrzewa się nierównomiernie, woda zaczyna topnieć i przemieszczać się po zakamarkach fasady, a materiały ponownie rozszerzają się i pracują dynamiczniej. Jeżeli w konstrukcji elewacji już wcześniej pojawiły się mikrouszkodzenia, okres roztopów może gwałtownie przyspieszyć ich rozwój. Topniejący śnieg i lód wnikają w szczeliny oraz przestrzenie montażowe, powodując nie tylko zwiększoną wilgotność, ale także dynamiczne, nierównomierne obciążenia konstrukcji.
W takich warunkach panele szklane i metalowe zaczynają pracować intensywniej, delikatnie się przemieszczając pod wpływem zmian temperatury. Nawet minimalne ruchy mogą prowadzić do powstawania naprężeń, które z czasem skutkują pęknięciami lub odkształceniami. Jednocześnie elementy elewacji, które już wcześniej były poluzowane, stają się szczególnie narażone na odpadanie. Odwilż osłabia ich stabilność, a silniejsze podmuchy wiatru mogą łatwo oderwać fragmenty paneli, listew czy okładzin, stwarzając realne zagrożenie dla osób przebywających w otoczeniu budynku. Przecieki stają się w tym czasie bardziej intensywne i nieprzewidywalne. Woda, która dostanie się za warstwę elewacji, zaczyna swobodnie przepływać i gromadzić się w miejscach, w których nie powinna się znaleźć. To prowadzi do zawilgocenia izolacji, podciekania ścian od wewnątrz, a z czasem nawet do rozwoju pleśni czy uszkodzeń instalacji.
Mocowania oraz profile aluminiowe również są zagrożone, ponieważ roztapiający się śnieg dostarcza dużych ilości wilgoci bezpośrednio do przestrzeni montażowych. Jeśli woda wniknie głębiej, może rozpocząć proces korozji, który niezauważony w porę powoli osłabia całą konstrukcję fasadową. Dodatkowo ciężki, nasiąknięty wodą śnieg zaczyna obciążać górne partie fasady, takie jak gzymsy, blendy, obróbki czy panele dekoracyjne. Elementy te pod wpływem masy topniejącego śniegu mogą się odkształcać, wyginać lub nawet odrywać, jeżeli ich stan techniczny już wcześniej pozostawiał wiele do życzenia. Wiele awarii fasad zdarza się właśnie podczas odwilży, nie z powodu nagłego uszkodzenia, lecz dlatego, że wcześniejsze, drobne problemy nie zostały wykryte i zabezpieczone zimą. Regularna kontrola w tym okresie działa jak tarcza ochronna, która pozwala zapobiec nagłym interwencjom i kosztownym naprawom.
Im wyższy budynek, tym większe siły oddziałują na jego elewację. Współczesne obiekty biurowe, galerie handlowe czy apartamentowce wyposażone są w zaawansowane systemy fasadowe, które muszą funkcjonować w bardzo wymagających warunkach. Ich konstrukcje tworzy wiele współpracujących ze sobą elementów: od profili aluminiowych, przez systemy wentylacyjne, po skomplikowane połączenia dylatacyjne i liczne mocowania paneli.
Takie fasady to nie jednolita ściana, lecz precyzyjny układ dziesiątek komponentów. Każdy z nich pełni istotną rolę: profile muszą utrzymywać stabilność paneli, łączniki odpowiadają za bezpieczeństwo montażu, a uszczelnienia i dylatacje zapobiegają przedostawaniu się wody oraz kompensują ruchy konstrukcji. Wysokie budynki pracują bowiem nieustannie - rozszerzają się, kurczą i reagują na zmiany temperatury z dużo większą intensywnością niż obiekty niższe.
Zimą na wysokie budynki działają jednocześnie:
silniejsze podmuchy wiatru, które zwiększają naprężenia,
większe różnice temperatur między dolnymi a górnymi partiami elewacji,
większe obciążenie śniegiem, szczególnie na gzymsach, blendach i attykach,
oblodzenia, które potrafią zablokować elementy wentylacyjne i odprowadzenia wody.
To sprawia, że zimowy okres jest dla takich konstrukcji prawdziwym testem wytrzymałości. Jeśli jakikolwiek element konstrukcji zacznie pracować nieprawidłowo, wysokie budynki reagują na to szybciej i gwałtowniej niż obiekty niskie. Dlatego regularna, dokładna kontrola (najlepiej wykonana przez zespół alpinistów przemysłowych), jest w tym przypadku nie tylko zalecana, ale wręcz kluczowa.
Zimowe przeglądy elewacji pozwalają dostrzec usterki, które zwykle są niewidoczne w innych porach roku. Podczas inspekcji alpiniści najczęściej zauważają pęknięcia szyb i zarysowania paneli szklanych, które pod wpływem mrozu stają się bardziej wyraźne i mogą zagrażać stabilności fasady. Często ujawniają się również nieszczelności silikonów, mas dylatacyjnych oraz uszczelek - zima powoduje ich kurczenie, twardnienie i odspajanie, co sprzyja przeciekom i wnikaniu wilgoci w głąb konstrukcji.
Do typowych usterek należą także odspajające się okładziny oraz poluzowane mocowania, które zimowe warunki szybko obnażają. Podobnie jest z profilami aluminiowymi, które pod wpływem przemarzania mogą ulegać odkształceniom i tracić szczelność. W wielu miejscach pojawia się lód blokujący wentylację szczelinową, co zaburza odprowadzanie wilgoci i zwiększa ryzyko uszkodzeń. Alpiniści często identyfikują również niebezpieczne nawisy śnieżne i oblodzenia, szczególnie groźne dla przechodniów.
Dodatkowo zimą łatwo dostrzec uszkodzenia po silnym wietrze, niewidoczne z poziomu gruntu - takie jak przesunięcia paneli czy drobne deformacje. Co istotne, większość z tych problemów da się usunąć szybko i niewielkim kosztem, o ile zostaną wykryte na varczas, zanim doprowadzą do poważniejszych awarii.
W przeciwieństwie do przeglądów wykonywanych latem, zimowa inspekcja wymaga zarówno wiedzy technicznej, jak i doskonałej znajomości specyfiki pracy w warunkach niskich temperatur. Alpiniści przemysłowi mogą wykonać:
szczegółowy obchód całej fasady z oceną wizualną i dokumentacją fotograficzną,
sprawdzenie stabilności mocowań, profili i paneli,
badanie stanu uszczelnień, silikonów i połączeń dylatacyjnych,
kontrolę miejsc potencjalnych przecieków,
wykrywanie odspajania materiałów,
usunięcie niebezpiecznych sopli i nawisów śnieżnych,
tymczasowe zabezpieczenie ubytków, aby bezpiecznie doczekały roztopów lub wiosennych prac naprawczych.
Zimowa kontrola fasad przynosi szereg wymiernych korzyści. Przede wszystkim zwiększa bezpieczeństwo, minimalizując ryzyko odpadania elementów elewacji czy przecieków, które mogłyby uszkodzić wnętrza budynku lub zagrażać osobom w jego otoczeniu. Dzięki wczesnemu wykrywaniu usterek koszty eksploatacji pozostają niższe, gdyż naprawy wykonywane po roztopach są zwykle znacznie droższe, bo woda wnika głębiej w konstrukcję, powodując poważniejsze szkody.
Regularne kontrole pozwalają również wydłużyć żywotność elewacji, usuwając drobne uszkodzenia, zanim staną się kosztownymi awariami. Dodatkowo, przeprowadzanie zimowych przeglądów pomaga spełniać wymogi bezpieczeństwa i procedury zarządcze, wpisując się w standardy profesjonalnego utrzymania budynków.
PODSUMOWANIE
Zimowa kontrola elewacji i fasad szklanych to nie tylko obowiązek techniczny, ale przede wszystkim inwestycja w bezpieczeństwo i trwałość budynku. Wczesne wykrycie mikrouszkodzeń pozwala uniknąć kosztownych napraw, chroni użytkowników obiektu i wydłuża żywotność fasady. Regularne przeglądy, szczególnie wykonywane przez doświadczonych alpinistów przemysłowych, stają się więc kluczowym elementem profesjonalnego zarządzania nieruchomością. Cytując klasyka: Bezpieczeństwo nie jest luksusem - jest fundamentem trwałości każdej konstrukcji.
Copyright 2024. Pogotowie Alpinistyczne. Wszelkie prawa zastrzeżone. | Projekt i realizacja: PAGE IN POL
Górnośląska 34d, 43-460 Wisła
+48 504 334 335